Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 205/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Ostrołęce z 2014-07-04

Sygn. akt II Ka 205/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 lipca 2014r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSO Magdalena Dąbrowska

Protokolant Katarzyna Bojnicka

przy udziale oskarżyciela posiłkowego P. J.

po rozpoznaniu w dniu 04 lipca 2014 r.

sprawy A. J.

obwinionego o wykroczenie z art. 77 k.w.

z powodu apelacji obrońcy obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Przasnyszu z dnia 09 grudnia 2013r. w sprawie II W 544/13

orzeka:

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od obwinionego A. J. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 (pięćdziesięciu) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków w sprawach o wykroczenia za postępowanie odwoławcze i kwotę 30 (trzydziestu) złotych tytułem opłaty za II instancję.

Sygn. akt II Ka 205/14

UZASADNIENIE

Komenda Powiatowa Policji w M. wniosła o ukaranie A. J. obwinionego o to, że w dniu 07 czerwca 2013 roku około godziny 5.00 w miejscowości G. powiat (...) nie zachował środków ostrożności przy trzymaniu psa, w ten sposób, że nie trzymał psa na uwięzi w wyniku czego pies dostał się na posesję należącą do P. J. i porozrywał worki ze śmieciami

to jest o czyn z art. 77 k.w.

Sąd Rejonowy w Przasnyszu wyrokiem z dnia 9 grudnia 2013 r. w sprawie II W 544/13 uznał obwinionego A. J. za winnego dokonania zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 77 k.w. wymierzył mu karę 200 (dwustu) złotych grzywny

Zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w tym 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty oraz 100 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania.

Apelację od wyroku złożył obrońca obwinionego, który na podstawie art. 103 § 2 i § 4 k.p.w. zaskarżył powyższy wyrok w całości.

Na podstawie art. 109 § 2 i art. 438 pkt. 2 i pkt. 3 k.p.k. wyrokowi zarzucił:

1.  mającą wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a to art. 5, art. 7 i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 8 i art. 82 § 1 k.p.w. poprzez dowolną i jednostronną ocenę dowodów oraz pominięcie przy orzekaniu niektórych istotnych w sprawie, zaś korzystnych dla obwinionego dowodów i okoliczności

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść polegający na przypisaniu obwinionemu zarzucanego mu czynu w oparciu o domniemania oraz wątpliwe i niewystarczające dowody

Wskazując na powyższe, na podstawie art. 109 § 2 k.p.w. i art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie A. J. od zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy obwinionego była bezzasadna i nie została przez Sąd Okręgowy uwzględniona.

Zdaniem Sądu Okręgowego zarzuty apelacji ograniczają się do polemiki z ustaleniami poczynionymi przez Sąd I instancji.

W realiach przedmiotowej sprawy nie można żadną miarą przyjąć, aby doszło do naruszenia art.7 k.p.k. W szczególności do wysnucia takiego wniosku nie jest wystarczające to, że przyjęte przez Sąd założenia dowodowe nie odpowiadają preferencjom obwinionego. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., jeśli jest to poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść obwinionego i jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego ocena materiału dowodowego poczyniona przez Sąd Rejonowy jest prawidłowa i podlega ochronie z art. 7 k.p.k. Sąd I instancji starannie przeprowadził postępowanie dowodowe, co pozwoliło na ustalenie jednoznacznego stanu faktycznego. Wszystkie dowody przeprowadzone w toku postępowania poddane zostały wnikliwej analizie i ocenie zgodnej ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Z uzasadnienia Sądu I instancji wynika jednoznacznie, którym dowodom i dlaczego dał wiarę, a które z nich uznał za niewiarygodne.

Należy zauważyć wbrew twierdzeniom obrony, iż Sąd Rejonowy dokonał wnikliwej oceny zeznań pokrzywdzonego i jego żony. W zeznaniach tych nie ma sprzeczności, które miałyby wpływ na treść wyroku. Obrońca obwinionego podnosi, że żona pokrzywdzonego widziała jednego psa, zaś pokrzywdzony widział 3 psy. Podkreślić należy, iż żona pokrzywdzonego obserwowała zdarzenie z okna domu, widziała wiec tylko jednego psa na swoim podwórku, bo tylko jeden pies przeskoczył płot. Z kolei pokrzywdzony wychodził na zewnątrz i oprócz psa, który był na jego podwórku , widział jeszcze inne psy, które jak sam świadek wskazuje były za płotem. Żona pokrzywdzonego nie mogła wiec ich widzieć.

Według obrońcy nie do przyjęcia jest mając na uwadze doświadczenie życiowe stwierdzenie, że pies przeskoczył betonowy płot o wysokości 150 cm. Wskazać należy, iż Sąd Okręgowy podzielił w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego, iż jest to możliwe. Pies był duży, przeszkoda wiec dla niego nie była wysoka, tym bardziej, że płot ten to nie była jednolita ściana, tylko miał ozdoby i taką przeszkodę może pies swobodnie pokonać.

Faktem jest również, że pokrzywdzony w toku postępowania wyjaśniającego nie mówił o tym, że jego żona była świadkiem zdarzenia. Wyszło to dopiero na rozprawie. Nie jest to jednak powód aby uznać jej zeznania za niewiarygodne, tym bardziej, że pokrzywdzony wychodząc na zewnątrz był sam, nie wychodziła z nim żona, dlatego mógł o niej nie wspomnieć.

Podkreślić należy , że pokrzywdzony zawiadomił o zdarzeniu policję, na miejsce przyjechali policjanci w związku z tą interwencją. Odebrali zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. Pokrzywdzony w toku postępowania sądowego twierdził, że pokazywał porozrywane worki policjantom. Z kolei policjanci stwierdzili, że nie widzieli porozrywanych worków. Ale fakt, że nie widzieli nie oznacza , że ich nie było, albo że pokrzywdzony ich nie wskazywał. I tak jeden z policjantów twierdził bowiem , że nie widział worków, rozerwanych worków nie oglądał, nie wie czy ich pokrzywdzony już nie pozbierał. Drugi z policjantów powiedział, że chyba na posesję pokrzywdzonego nie chodzili i nie przypomina sobie, żeby oskarżyciel posiłkowy pokazywał uszkodzone worki. Z twierdzeń policjantów wynika, że niezbyt dokładnie pamiętają okoliczności załatwiania interwencji w tej kwestii. Brak jest w zeznaniach policjantów z kolei stwierdzeń o których pisze obrońca obwinionego, że zdecydowanie zaprzeczali twierdzeniom pokrzywdzonego jakoby ten pokazywał im porozrywane worki. W tej sytuacji zastanej policjanci sami powinni zobaczyć miejsce zdarzenia. Sposób załatwienia tej interwencji nie jest przedmiotem rozważań Sądu.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy właściwie również omówił zeznania świadków P. G. i A. K., pogląd ten zasługuje w całości na uwzględnienie.

Konsekwencją uznania za prawidłową, dokonanej przez Sąd Rejonowy, oceny zgromadzonych w sprawie dowodów jest uznanie za nietrafiony zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść. Wbrew temu, co twierdzi obrońca obwinionego Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów i w oparciu o te dowody trafnie ustalił stan faktyczny w sprawie.

Nieuzasadniony jest również zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 410 k.p.k. Przypomnieć należy, że z naruszeniem tego przepisu mamy do czynienia w sytuacji, gdy Sąd orzekający w sprawie opiera swoje rozstrzygnięcie na materiale dowodowym nieujawnionym na rozprawie lub jedynie na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego (wyrok SN z 23 lipca 2008r. w sprawie VKK 12/08, LEX nr 438485). W realiach przedmiotowej sprawy Sąd Rejonowy nie poczynił ustaleń na podstawie dowodów nieujawnionych na rozprawie jak również poza sferą jego oceny nie pozostał żaden istotny dowód. Wszystkie dowody omówiono, ustalono ich znaczenie dla sprawy, dokonano ich oceny, stanowisko Sądu zostało uzasadnione w sposób wystarczający. Obrońca obwinionego w swojej apelacji nie wskazał, aby doszło do sytuacji świadczącej o tym, że orzeczenie oparte zostało na dowodzie nieujawnionym na rozprawie. Jak również nie wykazał skutecznie, aby poza oceną Sądu Rejonowego pozostał jakiś ujawniony w sprawie dowód. W związku z tym, wbrew sugestiom apelującego Sąd Rejonowy rozstrzygając przedmiotową sprawę miał na uwadze całokształt zgromadzonego i ujawnionego materiału dowodowego. Natomiast fakt dokonania oceny materiału dowodowego, w sposób który nie odpowiada interesowi procesowemu skarżącego nie uchybia dyspozycji art. 410 k.p.k.

Za niezasadne Sąd Okręgowy uznał również podniesione w apelacji oskarżonego zarzuty naruszenia przez Sąd I instancji art. 5 k.p.k. Przypomnieć należy, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego zawarty w art. 5§2 k.p.k. nakaz rozstrzygania wątpliwości na korzyść obwinionego naruszony jest, gdy Sąd nabierze wątpliwości co do przebiegu inkryminowanego zdarzenia, a następnie wobec braku możliwości usunięcia tych wątpliwości, rozstrzygnie je na jego niekorzyść. W realiach tej sprawy należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy nie miał żadnych wątpliwości co do przebiegu inkryminowanego zdarzenia. Wynika to w sposób jasny z pisemnych motywów wyroku. W związku z tym należy uznać, że Sąd Rejonowy, rozważając całokształt okoliczności ujawnionych w toku postępowania, nie naruszył zatem zasady in dubio pro reo wyrażonej w art. 5§2 k.p.k. Apelujący, twierdząc, że takie wątpliwości Sąd winien mieć, w rzeczywistości kwestionuje dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia wskazywał, że pomiędzy stronami od lat istnieje konflikt, ale w tym zakresie powoływał się zarówno na wyjaśnienia obwinionego jak i zeznania pokrzywdzonego. Sąd również zgodnie z materiałem dowodowym wskazywał w uzasadnieniu, że już nie raz policja interweniowała w związku z zachowaniem psów obwinionego. Fakt ten wynika z zeznań świadków, policjanta słuchanego w sprawie i jest bezsporny nie może oznaczać więc tego, iż Sąd był nastawiony kierunkowo do obwinionego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 437§1 k.p.k. w zw. z art. 109§2 k.p.w. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, o kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 636§1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Katarzyna Bojnicka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Ostrołęce
Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Dąbrowska
Data wytworzenia informacji: