Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III U 457/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Ostrołęce z 2015-03-31

Sygn. akt: III U 457/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Załęska-Bartkowiak

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Beata Ossowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 marca 2015 r. w O.

sprawy z odwołania K. F.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania K. F.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 25.03.2014r. znak (...)

orzeka:

oddala odwołanie.

Sygn. akt III U 457/14

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25.03.2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił K. F. prawa do emerytury.

K. F. złożył odwołanie od powyższej decyzji. Podniósł, że pracował w szczególnych warunkach przez wymagany okres i wobec powyższego spełnia przesłanki do przyznania mu emerytury.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. wniósł o oddalenie odwołania. Uzasadniając swe stanowisko, ZUS podniósł, że K. F. posiada na dzień 01.01.1999r. ogólny staż pracy w rozmiarze 28 lat, 7 miesięcy i 9 dni, lecz nie zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach. ZUS nie zaliczył bowiem żadnego okresu pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje :

K. F. urodził się dnia (...), zatem ma do niego zastosowanie art.184 ust.1 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz.1440 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.). Zgodnie z tymi przepisami prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 31.12.1948r., jeżeli:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W niniejszej sprawie spór sprowadził się do okoliczności, czy K. F. zgromadził na dzień 01.01.1999r. 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a w szczególności czy pracował w szczególnych warunkach w okresach:

1)  01.09.1978r.-16.05.1985r. w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w W.;

2)  11.11.1985r.-31.12.1998r. w (...) w W..

Na okoliczność charakteru pracy w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w W. K. F. złożył do ZUS świadectwo pracy z dnia 31.10.1985r. (k.6 a.r.), z którego wynika, że pracował na stanowisku montażysty. Nadto złożył świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, z którego wynika, że w w/w okresie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał prace przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości, która to praca wyszczególniona jest w wykazie A, dziale V, poz.5 pkt 1 stanowiącym załącznik nr 1 do zarządzenia nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 01.089.1983r. w sprawie wykazu stanowisk przy w zakładach pracy nadzorowanych przez Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach, uprawniające do wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty (k.7 a.e.).

ZUS nie uznał tego okresu ze względu na to, że w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach brak jest określenia stanowiska ściśle według wykazu, działu, pozycji i punktu w rozporządzeniu resortowym. Nadto w świadectwie pracy podano, że był montażystą, a w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach – że był monterem konstrukcji.

Na okoliczność charakteru pracy odwołującego w spornym okresie Sąd dysponował dokumentami znajdującymi się w aktach osobowych, zeznaniami świadka S. W. oraz zeznaniami odwołującego złożonymi w charakterze strony, a nadto opinią biegłego z zakresu bhp.

Z zeznań odwołującego oraz świadka S. W. wynika, że w tym okresie odwołujący pracował jako monter konstrukcji stalowych i żelbetonowych na wysokości. Praca wykonywana była na wysokości od 2m do 20m. Budowane były budynki przemysłowe. Ponadto odwołujący przy niektórych pracach musiał heftować na wysokości, choć nie miał uprawnień spawacza.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka i odwołującego co do tego, że odwołujący pracował na wysokości, przeczą temu bowiem dokumenty zgromadzone w aktach osobowych.

Z umowy o pracę wynika, że K. F. został przyjęty do pracy od dnia 01.09.1978r,. na stanowisko montażysty i na takim stanowisku pracował. Z pisma z dnia 10.02.1984r. (k.15 a.o.) wynika, że pracował jako montażysta-spawacz. W okresie od dnia 18.02.1984r. do dnia 28.02.1985r. pracował na budowie eksportowej w ZSRR także na stanowisku montażysty. Po powrocie do Polski nadal pracował jako montażysta. Przy czym z zaświadczenia lekarskiego z dnia 22.09.1978r. (k.23 a.o.) wynika, że lekarz uznał, iż odwołujący może pracować jako montażysta na ziemi. Zaświadczenie to wydano na prośbę K. F.. Pismem z dnia 19.02.1983r. pracodawca poinformował, że na podstawie uchwały nr 60 Rady Ministrów z dnia 19.03.1982r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników zatrudnionych w przedsiębiorstwach budowlano-montażowych z dniem 01.02.1983r. będzie przysługiwał dodatek w wysokości 2,50zł/godz. Dla pracowników zatrudnionych w warunkach szkodliwych, uciążliwych i niebezpiecznych oraz że dodatek ten będzie przysługiwał wyłącznie w okresie wykonywania prac w warunkach szkodliwych. W kartach wynagrodzeń odwołującego brak jest tego dodatku. Nadto z dokumentów wynika, że w okresie od dnia 25.06.1985r. do dnia 08.07.1985r. (k.52 a.o.) odwołujący korzystał z urlopu bezpłatnego.

Z opinii biegłej ds. bhp wynika, że w okresie od dnia 01.09.1978r. do dnia 16.05.1985r. K. F. nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach. Biegła zwróciła bowiem uwagę na zaświadczenie lekarskie z dnia 22.09.1978r., z którego wynika, że odwołujący nie może pracować na wysokości. Nadto biegła podniosła, że już we wcześniejszym zatrudnieniu od 09.01.1973r. do 31.08.1978r. w (...) Przedsiębiorstwie (...) w W., odwołujący także miał przeciwwskazaną pracę na wysokości, dlatego w tej firmie pracował na stanowisku montażysty na wytwórni konstrukcji stalowych. Biegła podniosła, że podstawowym obowiązkiem montera jest przygotowywanie i montaż konstrukcji metalowych z różnego typu elementów i półfabrykatów. Ma on za zadanie dokonanie obróbki kształtowników walcowanych lub blach w celu uzyskania części konstrukcji łatwych do montowania. Dopiero w końcowej fazie monter wykonuje prace związane z zespalaniem wcześniej przygotowanych elementów w zwartą całość, najczęściej przez ich zespawanie, skręcenie, nitowanie. Biegła wskazała, że przy większych inwestycjach montażyści mogą wykonywać prace, biorąc udział tylko w poszczególnych fazach.

Biegła uznała, że z uwagi na przeciwwskazania do wykonywania prac na wysokości – odwołujący nie mógł wykonywać pracy na wysokości.

Sąd uznał, że brak jest podstaw do uznania pracy odwołującego w okresie od dnia 01.09.1978r. do dnia 16.05.1985r. za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach. Odwołujący nie wykazał bowiem, aby wykonywał pracę wyszczególnioną w wykazie A, dziale V, poz.5 w/w rozporządzenia, a zatem – że wykonywał prace przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości.

Okoliczność, że pracodawca wydał odwołującemu świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach, z którego wynika, że przez cały okres zatrudnienia odwołujący pracował przy montażu na wysokości, nie decyduje o zaliczeniu tego okresu do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Należy bowiem mieć na uwadze, że świadectwo to ma walor dokumentu prywatnego (tak SA we Wrocławiu w wyroku z dnia 02.07.2014r. IIIAUa 38/14). Jest zatem jedynie jednym z dowodów w sprawie i wynika z niego jedynie to, że zakład pracy takie świadectwo wystawił. Podkreślić należy, że na świadectwie tym nie zamieszczono daty jego wystawienia. Ma to znaczenie, albowiem nie można ustalić, czy zostało ono wydane bezpośrednio po zakończeniu stosunku pracy, czy w okresie późniejszym. To z kolei rzutuje na ocenę, na jakiej podstawie świadectwo to wystawiono. Jeśli wystawiono je na podstawie dokumentacji znajdującej się w aktach osobowych, to podkreślić należy, że z żadnego dokumentu nie wynika, aby K. F. pracował na wysokości. W żadnym dokumencie nie zamieszczono bowiem takiej wzmianki. Natomiast pośrednio z dokumentów wynika, że takiej pracy odwołujący wykonywać nie mógł: miał stwierdzone przez lekarza przeciwwskazanie do pracy na wysokości i nie dostawał dodatku za pracę na wysokości. Odwołujący starał się zbagatelizować fakt istnienia w dokumentacji zaświadczenia lekarza o przeciwwskazaniu do pracy na wysokości i przekonywał, że pomimo tego pracował na wysokości. Brak jest jednak logicznego uzasadnienia, dlaczego w aktach osobowych znajduje się takie zaświadczenie, skoro pracodawca miałby postąpić wbrew niemu.

Z tych wszystkich względów Sąd uznał, że brak jest podstaw do uznania, że w okresie od dnia 01.09.1978r. do dnia 16.05.1985r. odwołujący pracował przy montażu konstrukcji metalowych na wysokości.

Kolejnym okresem wykazywanym przez odwołującego w niniejszym postępowaniu jako praca wykonywana w szczególnych warunkach, był okres od dnia 11.11.1985r. do dnia 31.12.1998r. w (...) w W..

ZUS nie uznał tego okresu za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach, gdyż odwołujący nie złożył świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. W piśmie z dnia 05.03.2014r. (k.8 a.e.) odwołujący poinformował natomiast ZUS, że zakład pracy odmówił mu wystawienia takiego świadectwa, argumentując, że nie ma takiego stanowiska w wykazie.

Z zeznań świadków H. C. (k.43-43v) i S. S. (k.43v) oraz z zeznań odwołującego złożonych w charakterze strony wynika, że w (...) był zatrudniony jako monter konstrukcji stalowych na wytwórni. Nie pracował na wysokości. Pobierał materiał z magazynu i wykonywał na wytwórni detale. Niekiedy ciął je na gilotynie albo palnikiem gazowym. Następnie do obowiązków montera należało stępienie ostrych krawędzi szlifierką ręczną, wywiercenie otworów wiertarką. Potem detale trzeba było zespolić z głównym elementem heftem. Następnie wszystko było przekazywane na stanowisko spawacza, które było w bezpośrednim sąsiedztwie. Zarówno świadkowie jak i odwołujący uznawali, że była to praca w szczególnych warunkach, gdyż na hali był hałas, zapylenie i prace wykonywane były w bezpośrednim sąsiedztwie spawaczy.

Sąd dał wiarę zeznaniom zarówno świadków jak i odwołującego w tym zakresie, przy czym już choćby z ich zeznań wynika, że praca odwołującego nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Ich zeznania znajdują potwierdzenie w dokumentach zgromadzonych w aktach osobowych. Wynika z nich bowiem, że w okresie od dnia 11.11.1985r. do dnia 26.07.1989r. odwołujący świadczył pracę w charakterze montera konstrukcji stalowych w Wytwórni (...). Natomiast w okresie od dnia 27.07.1989r. do dnia 03.08.1991r. był delegowany do pracy na budowę eksportową do Niemiec, gdzie również pracował na hali. Po powrocie pracował jako monter konstrukcji-brygadzista.

Biegła, oceniając charakter pracy odwołującego w tym okresie, uznała, że nie jest to praca wykonywana w szczególnych warunkach. Sąd podzielił wnioski biegłej.

Bezsporne jest, że nie była wykonywana na wysokości. Odwołujący argumentował, że była to praca wykonywana w szczególnych warunkach, bo pracował w bezpośrednim sąsiedztwie spawaczy. Nadto na hali był hałas i zapylenie. Z tego tytułu otrzymywał dodatek za pracę w warunkach szkodliwych.

W pierwszej kolejności podnieść należy, że nie można utożsamiać pracy w warunkach szkodliwych z pracą w warunkach szczególnych. Za pracę w warunkach szkodliwych np. ze względu na hałas, zapylenie pracownicy otrzymują dodatek. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 24.06.2014r. (IIIAUa 79/14) wypowiedział się, że nawet wykonywanie pewnych czynności w trudnych dla organizmu warunkach, jeżeli nie można ich zakwalifikować pod jedną z pozycji z wykazu do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), uniemożliwia traktowanie takiego zatrudnienia jako mającego znaczenie z punktu widzenia prawa do wcześniejszej emerytury. Oznacza to, że jedynie wykonywanie pracy wyszczególnionej w wykazie stanowiącym załącznik do w/w rozporządzenia – uprawnia do przejścia na emeryturę po ukończeniu 60 lat. Zatem o możliwości takiej nie decyduje środowisko pracy, ale rodzaj wykonywanej pracy.

Wobec stanowiska odwołującego Sąd rozważał, czy była to praca wyszczególniona w wykazie A, dziale XIV poz.12 tj. czy była to praca przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowodorowym.

Aby dana praca uprawniała do przejścia na wcześniejszą emeryturę, konieczne jest, aby była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku (§2 ust.1 w/w rozporządzenia). Tymczasem z zeznań świadków i odwołującego wynika, że K. F. w pełnym wymiarze czasu pracy nie świadczył tego rodzaju pracy. Z zeznań świadka H. C. wynika, że odwołujący około 4 godzin dziennie ciął palnikiem, przy czym nie działo się to każdego dnia. Natomiast z zeznań świadka S. S. wynika, że monter wykonywał szereg czynności i cięcie oraz haftowanie stanowiły jedynie część ich obowiązków. Dodatkowo musieli pobrać materiał z magazynu, oszlifować, wiercić otwory, dopasowywać elementy. Ponadto odwołujący był także brygadzistą i musiał nadzorować prace innych pracowników.

W oparciu o te zeznania Sąd uznał, że odwołujący wykonywał cięcie palnikiem i heftowanie, jednak nie była to praca wykonywana stale w pełnym wymiarze czasu pracy. Dlatego w myśl §2 ust.1 w/w rozporządzenia brak jest podstaw do zaliczenia tej pracy jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Także okoliczność, że odwołujący pracował w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych, nie daje podstaw do jej zakwalifikowania jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. W tej kwestii orzecznictwo jest ugruntowane i wynika z niego, że wykonywanie pracy przez pracowników zatrudnionych w bezpośrednim sąsiedztwie stanowisk spawalniczych, nie mieści się w określeniu „prace przy spawaniu” wymienionym w wykazie A, dziale XIV, poz.12 w/w rozporządzenia (tak SN w wyroku z dnia 29.01.2008r., IUK 192/07).

Z tych wszystkich względów Sąd uznał, że brak jest podstaw do zaliczenia odwołującemu okresu okres od dnia 11.11.1985r. do dnia 31.12.1998r. jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Pełnomocnik odwołującego nie zgodził się z opinią biegłej ds. bhp i złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego. W uzasadnieniu tego wniosku pełnomocnik podniósł, że biegła dokonała oceny stanowiska pracy odwołującego w sposób abstrakcyjny w oderwaniu od rzeczywistego charakteru jego pracy.

Co do pracy w Kablobetonie pełnomocnik podniósł, że biegła oparła swą ocenę na zaświadczeniu lekarza o przeciwwskazaniu do pracy na wysokości, gdy tymczasem z zeznań świadka S. W. i zeznań odwołującego wynika, że odwołujący na wysokości pracował.

Podkreślenia wymaga okoliczność, że to Sąd dokonuje ostatecznej oceny charakteru pracy odwołującego w oparciu o wszystkie dowody zgromadzone w aktach sprawy. Opinia biegłego jest jedynie jednym z dowodów, podlegającym ocenie Sądu. Jednakże w przekonaniu Sądu wnioski zawarte w opinii są prawidłowe. Sąd uznał, że prymat mają dowody wynikające z dokumentacji znajdującej się w aktach osobowych odwołującego. Były one bowiem dołączane do tych akt na bieżąco. Skoro odwołujący złożył pracodawcy zaświadczenie o przeciwwskazaniu do pracy na wysokości, skoro analogiczne przeciwwskazanie miał u poprzedniego pracodawcy – to prawidłowo biegła wywiodła z tego wniosek, że przeciwwskazanie takie było, a pracodawca miał obowiązek respektować je. Ponadto w dokumentach osobowych brak jest jakiegokolwiek dokumentu, który świadczyłby o tym, że K. F. pracował na wysokości. Jedynym dowodem, że odwołujący pracował na wysokości, pozostawało zatem zeznanie świadka S. W. i zeznania odwołującego. Należy podkreślić, że świadek zeznawał o zdarzeniach sprzed ponad 30 lat. W przekonaniu Sądu nie jest to dowód, który mógłby skutecznie zniwelować wnioski płynące z dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych. To samo dotyczy zeznań odwołującego, który wszakże zainteresowany jest uzyskaniem świadczenia zbiegowego, albowiem aktualnie jest uprawniony do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 22.05.2014r. (IIIAUa 1344/13) stwierdził, że prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu, lecz musi zostać udowodnione, a temu służą przede wszystkim dokumenty. Dlatego, w tej kategorii spraw podkreśla się, że same zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych z reguły byłyby niewystraczające do przyjęcia pracy w szczególnych warunkach. Sąd orzekający w tej sprawie w pełni ten pogląd podziela.

Co do pracy odwołującego w (...) pełnomocnik odwołującego zarzucił, że biegła kierowała się jedynie nazewnictwem stanowiska pracy, a nie faktycznie wykonywaną pracą.

Z tak brzmiącym zarzutem także nie sposób się zgodzić. Biegła szczegółowo uzasadniła, dlaczego nie uznała pracy odwołującego za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach. Wzięła przy tym pod uwagę nie tylko dokumenty znajdujące się w aktach osobowych ale także zeznania odwołującego i świadków. Z opinii jednoznacznie wynika, że prace wykonywane przez odwołującego, a wynikające właśnie z zeznań świadków oraz odwołującego, nie mogą być zakwalifikowane do prac w szczególnych warunkach.

Pełnomocnik odwołującego zarzucił także biegłej, że nie wyjaśniła, czy cięcie palnikiem, prace szlifierką oraz wiertarką, heftowanie należą do prac wyszczególnionych w wykazie stanowiącym załącznik do w/w rozporządzenia.

Ponownie zatem podnieść należy, że czynności te stanowiły jedynie część obowiązków odwołującego i nie były przez niego wykonywane stale w pełnym wymiarze czasu pracy, co powoduje, że brak jest podstaw do przyznania prawa do emerytury. Sąd miał na uwadze, że ugruntowany jest pogląd, że tylko praca w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze na stanowiskach wymienionych w wykazie A - załączniku do ww. rozporządzenia wykonywana stale i w pełnym wymiarze uzasadnia skorzystanie z uprawnienia do wcześniejszej emerytury. Praca w szczególnych warunkach to przy tym praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. (wyroki SN: z dnia 14 września 2007r., III UK 27/07; z dnia 19 września 2007r., III UK 38/07; z dnia 6 grudnia 2007r., III UK 66/07; z dnia 22 stycznia 2008r., I UK 210/07; z dnia 24 marca 2009r., I PK 194/08; z dnia 6 czerwca 2011r., IUK 393/10).

Z tych wszystkich względów Sąd uznał, że wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu bhp należy oddalić na mocy art.217§3 kpc, albowiem sporne okoliczności zostały już dostatecznie wyjaśnione. Jak słusznie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2003r., sygn. V CKN 1622/00, Sąd rozpatrujący sprawę nie jest obowiązany dopuszczać kolejnych dowodów z opinii biegłych tylko dlatego, że złożona opinia jest dla strony niekorzystna. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. W niniejszej sprawie potrzeba taka nie zachodziła.

Wobec powyższego Sąd uznał, że odwołujący nie spełnił warunków do przyznania mu prawa do emerytury w oparciu o art.184 powoływanej ustawy.

Kierując się powyższymi ustaleniami, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na mocy art.477 14 § 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Małgorzata Stępek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Ostrołęce
Osoba, która wytworzyła informację:  Grażyna Załęska-Bartkowiak
Data wytworzenia informacji: